1. |
Kosmiczny kaktus
17:19
|
|||
2. |
Knur
04:35
|
|||
Zaryj w glebę twarz
Weź się zezwierz
Uśnij w konarach prastarych drzew
Oczy zaleciałe ropą
Gęsta szczecina porasta mu ryj
Grzeje się w słońcu ostatni raz
Wlecze się z wolna smutny knur
Ciągnie po żwirze włochaty siur
Myślisz że możesz się schować za mur
Nic to nie pomoże
Nie idź nocą w las
Nie jest bezpiecznie po zmroku
Ślady dokładnie widać co świt
Takie są fakty w tych stronach
Musisz po prostu uwierzyć, człowieku
Inaczej w dupsko zerżnie cię
Wlecze się z wolna smutny knur
Ciągnie po żwirze włochaty siur
Myślisz że możesz się schować za mur
Za murem jest chujowo
Ciemna jest noc
Ciemny jest bór
Wyłażą nocą ze swoich dziur
Kto mądry, ten szybko myk w krzaki nur
Jebał cię pies
Jebał cię knur
|
||||
3. |
Żryj trawę
06:32
|
|||
Człowiek z marmuru - gruz
Człowiek z żelaza - złom
|
||||
4. |
Świątynia
15:09
|
|||
Wiatr zaciera stóp ślady na wydmach
Ścieżka powrotu przez piach zasypana
W odwiecznym rytmie krok stawia za krokiem
Stopę za stopą, jak puls; Karawana
Nikt celu ni szlaku jej nie wyznaczył
Kroczy tam, dokąd jej zefir nakaże
Choć stron świata nikt ludzkim okiem
Ni uchem nie pozna w pustyni bezmiarze
Moc nią kieruje, ku sobie ściąga
Skupiona w wielkich ogniwach Kosmosu
Wabi ją, ponieważ zbliża się doba
Gdy układ wytrąci się z mętów chaosu
I ciała niebieskie ułożą się w zgodzie
I bóstwa ponownie skrzyżują trójzęby
I zbiegną się ze sobą wszechświaty oba
I zleją się razem we wspólne obręby
|
||||
5. |
SKIBI
13:40
|
|||
So dark, so massive and so infinite
Irresistible attraction to the void of light
Ancient cyclops with a hollow eye
Staring right into the blackness of the cosmic sky
The sphere of perfect black
The abbyss that stares back
Those who witness its unholy image see the light no more
Shining god that fell from grace
Gaping wound in time and space
Tumour of the universe
To embrace it is to die
My eyes are burnt out by the stars I used to gaze upon
Now the stars have faded and I see the light no more
The cyclops gazes right into my mortal soul
Stars have faded
Skibi has begun
Black is the sphere
Abysmal fear
Black is his name and black is his face
The god, he died a long time ago
The only thing that remains is his name
Skibi
|
Streaming and Download help
Kapitan Bongo recommends:
If you like Kapitan Bongo, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp